O tym, jak rękodzieło poszło w las…

„Teraz kiedy pracuję zawodowo – rękodzieło stanowi odskocznię od pracy” to jedno z ostatnich zdań jakie znalazło się w poprzednim poście. Ale co to ma wspólnego? I jaki właściwie jest mój zawód? 😊 No właśnie… Z zawodu jestem leśnikiem i staram się łączyć swoją pracę z rękodziełem nie tylko poprzez użyte motywy leśne, ale również poprzez edukację i zabawę 😉. EwiArt.handmade to rękodzielnicza pasja po godzinach, ale chcąc nie chcąc ma bardzo wiele wspólnego z leśnictwem (i nie mówię tutaj o wykorzystywaniu surowca do produkcji materiału :D).

Wybierzmy się do lasu, który z przyrodniczego punktu widzenia jest zorganizowanym zespołem, gdzie współdziałają gleba leśna, rośliny, zwierzęta i klimat. A rękodzieło? Może ciężko w to uwierzyć, ale tak ! :D To również zorganizowany zespół! :D Zobacz w lesie gleba leśna to podstawa, na której rośnie drzewostan. W rękodziele podstawą, oprócz posiadanych umiejętności, jest wybrana technika, w której tworzymy (u mnie jest to szydełkowanie). W lesie występują rośliny, które często są pożywieniem dla zwierząt – tworzy nam się podstawowy łańcuch pokarmowy. To tak jak w rękodziele, mając wybraną technikę, potrzebujemy materiału i narzędzi, bo w czymś tworzymy (technika), z czegoś tworzymy (materiał) i czymś tworzymy (narzędzie). Stworzył nam się układ pokarmowy, tylko tutaj nikt nikogo nie zjada :D A klimat? W obu przypadkach jest :D Zarówno w lesie jak i w rękodziele klimat stwarza odpowiednie warunki do odpoczynku i rekreacji, ale także poprawia nasze samopoczucie 😊. No dobrze, ale mówi się, że zespół leśny (las) jest wielowarstwowy, bo jedna warstwa przechodzi płynnie w drugą. Wyróżniamy warstwę drzew, czyli drzewostan, warstwę krzewów (podszyt), warstwę zielną, gdzie są zioła, byliny i krzewinki oraz warstwę mchów i porostów. Dwie ostatnie warstwy tworzą nam dno lasu – runo leśne.

Więc jak to się ma do rękodzieła? Weźmy taką szydełkowaną maskotkę, która na pozór zbudowana jest tylko z dwóch warstw: włóczki i wypełnienia. Będzie ona naszym drzewostanem, ostatnią warstwą układanki, gotowym produktem, który rozbierzemy na czynniki pierwsze. Żeby taka maskotka powstała potrzebujemy szydełka, włóczki i schematu, czyli runa leśnego. Tak jak skład runa leśnego możemy rozbudować i wymienić mchy porosty, zioła, byliny, krzewinki, tak runem leśnym rękodzielnika będą oprócz szydełka, włóczki, czy schematu również, igła dziewiarska, nożyczki, znaczniki czy zapalniczka do przypalania końcówek. No to zbudujemy nasz las, czyli gotową maskotkę dalej :D. Posiadając wybrany schemat i odpowiednio dobrane szydełko do włóczki, możemy przystąpić do dziergania. Przechodzimy płynnie z warstwy runa leśnego do podszytu, czyli krzewów 😊 Dziergamy sobie, zazwyczaj półsłupkami, na okrągło poszczególne elementy: głowę, ręce, nogi, tułów, ogon, uszy, pyszczek, oczy. Kiedy skończymy, pozostaje nam wypełnić stworzoną maskotkę wypełnieniem, pozszywać i powstaje nam drzewostan – maskotka jak się patrzy! :D

Widzisz powstawanie maskotki to tak samo złożony proces jak budowa lasu. Tak jak w lesie jedno wynika z drugiego, tak w rękodziele bez odpowiedniego materiału i narzędzi nie jesteśmy w stanie nic stworzyć. Tak jest w każdej technice rękodzielniczej. Nie wierzysz? Spróbuj sobie rozpisać gotowy produkt powstały dowolnym sposobem (kartka z życzeniami, figurka, garnek, kocyk, lalka, bransoletka, pierścionek itp. cokolwiek). Widzisz? Niektóre rzeczy mają więcej warstw inne mniej. Tak samo jak las: w jednym masz więcej drzew, krzewów, roślin runa, a w innym oprócz zwykłej sosny, kilku jałowców, mchów i porostów nie ma nic. Wszystko zależy od tego do jakiego lasu się wybierzesz i z jaką techniką rękodzielniczą wrócisz 😉.
Pozdrawiam cieplutko, bo już się w lesie zimno robi 😉
Ewelina